Pomyślałam, że całkiem niezłym pomysłem (ach, ta skromność…) na jedną z serii będą ulubieńcy czyli pod moją nazwą cuda miesiąca. Wymyśliłam cztery kategorie, które według mnie pasują do tematyki bloga.
Książka
Myślę, że będzie to „Jesteś cudem” Reginy Brett czytana po
raz kolejny. Nic odkrywczego, jeśli powiem, że uwielbiam tę książkę. Jedna z
tych, którą każdy musi przeczytać.
Film
„God’s not dead” czy po polsku „Bóg nie umarł”. Film z 2014
roku, dla chrześcijan i nie tylko, dla każdego, kto chce wiedzieć i choć w
maleńkim stopniu zrozumieć. Opowiada o studencie, który na zajęciach z
filozofii nie chce wyprzeć się Boga, więc profesor – zatwardziały ateista, każe
mu udowodnić, że Bóg istnieje, lub Josh nie zaliczy przedmiotu.
Film dający do myślenia, wzruszający i skrywający w sobie
kilka różnych historii, umiejętnie połączonych w całość. Ten film i argumenty
podawane przez Josha sprawiły, że uśmiechnęłam się do sobie i Boga, i
podziękowałam Mu za to, że są ludzie, którzy potrafią robić takie filmy, dające
tyle nadziei, że świat nie idzie w złym kierunku. A przynajmniej nie cały. Bóg
nie umarł!
Muzyka
W tej kategorii mam dwie piosenki.
Coldplay –
„A sky full of stars”
Ed Sheeran
– “All of the stars”
Piosenka z filmu “Gwiazd naszych wina”. Książka w jednej piosence.
Tylko tyle. Aż tyle.
Cytat
„Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że
Bóg usłyszał cię za pierwszym razem”. /Regina Brett „Jesteś cudem”
Mam nadzieję, że taka forma ulubieńców spodoba się wam.
Mam nadzieję, że taka forma ulubieńców spodoba się wam.
fajna forma ulubieńców!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
♡ Nasz blog (Twins Life) - kliik ♡
bardzo ciekawi ulubieńcy :) Nie widziałam tego filmu - muszę nadrobić zaległości :D
OdpowiedzUsuńniktniewidzi.blogspot.com/
Ten film bardzo mnie zaciekawił. Podoba mi się sposób, w który piszesz. Twoje teksty są lekkie i takie proste, idealne :D
OdpowiedzUsuńizilleys.blogspot.com
Musze oglądnąc ten film. ;)
OdpowiedzUsuńKingaphotoography.blogspot.com
Muszę przeczytać tą pierwszą książkę! Pozdrawiam, Gabi z: http://gabriela-moments.blogspot.com/.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o filmie, nawet miałam okazję iść na niego do kina ale coś mi wypadło i to przegapiłam. Może wspólna obs? Odpowiedź napisz u mnie na blogu. http://loveemyydreeam.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTen film jest genialny. Sporo wyjaśnia i daje wiele do myślenia. Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńObserwuję!
xoxo
essence-of-thoughts
Fajny post. Cytat bardzo mi się spodobał. Film zapowiada się ciekawie, w wolnej chwili obejrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
http://regalnapoddaszu.blogspot.com/
Czytałaś może, bóg nigdy nie mruga? bo kupiłam to kolezance na urodizny i zastanwiam się czy również jest takie dobre jak 'jesteś cudem'
OdpowiedzUsuńTak, szczerze mówiąc, gdybym miała wybierać między "Bóg nigdy nie mruga", a "Jesteś cudem", wybrała bym "Bóg...". Jest tak ciut-ciut lepsze:) Ale generalnie tematyka podobna. Mogę serdecznie polecić:)
Usuń