8 lutego 2015

Libster Blog Award #2




Zostałam nominowana przez A book lover

1. Właśnie zgubiłeś się w dość dużym mieście. Nie umiesz języka, nie wziąłeś telefonu i masz przy sobie niewiele pieniędzy. Co robisz?
Pewnie zdenerwowałabym się, a co za tym idzie popłakała, bo zawsze jak się denerwuję to lecą mi łzy. Próbowałabym skorzystać z mapy i wrócić do znanego mi miejsca.

2. Najwcześniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
Ciężko mi powiedzieć, bo np. wydaje mi się, że pamiętam swój Chrzest i myślę tak dlatego, że widziałam z niego zdjęcia, ale to niemożliwe żebym rzeczywiście coś pamiętała. Takie rzeczywiste wspomnienie, to jak byłam mała zawsze przewracałam się w tym samym miejscu. Do dziś na podłodze są ślady moich zębów po tych bliskich spotkaniach.

3. Jesteś typem sportowca? Jeśli tak, jaki sport uprawiasz? Może tylko lubisz oglądać zmagania różnych drużyn? A może nie przepadasz za sportem? Napisz co myślisz!
Nie, nie lubię sportów. Nie pałam miłością zwłaszcza do gier zespołowych - nie potrafię pracować w zespole.

4. Ulubione miejsce do czytania?
Nie mam.

5. Wygrywasz w totka, co robisz z pieniędzmi?
Zależy ile bym wygrała. Jeśli jakoś super dużo to kupiłabym sobie iPhona, czytnik Kindle, nowy obiektyw, laptopa, Conversy itp. A resztę chciałabym pomnożyć, ale nie znam się tym, więc nie wiem, może giełda albo lokata czy coś.

6. Książka, która najbardziej zapadła ci w pamięć (niekoniecznie ta, która ci się podobała) i książka, z której nic nie pamiętasz- nawet swoich odczuć.
Pamiętam większość książek, które czytałam, ale tak najbardziej, najbardziej to może „Bóg nigdy nie mruga”. A takiej z której kompletnie nic nie pamiętam, po prostu nie ma. Albo o niej zapomniałam.

7. Masz do wyboru: tydzień wakacji w najlepszym kurorcie świata lub miesiąc spędzony na wyprawie z ekipą z „Busem przez świat”. Co wybierasz?
Nie lubię na długo wyjeżdżać z domu, więc wybieram kurort. Chociaż po lekturze „Busem przez świat” może się to zmieni.

8. Co wprawia cię w dobry humor, sprawia, że jesteś myślisz pozytywnie?
Jak ktoś powie mi coś miłego; żarty itp.

9. Najbardziej nielubiany przedmiot w szkole? Jeśli już do niej nie uczęszczasz, to taki, którego najbardziej nie lubiłaś.
Matematyka.

10. Chciałabyś w przyszłości napisać książkę, czy wolisz zostać przy ich recenzowaniu.
Pisanie książek to bardzo ciężka praca, poza tym jak pisałam sporo na konkursy literackie to przestało mi to sprawiać radość. Ale zobaczymy co życie przyniesie.

11. I na koniec chyba najczęściej zadawane pytanie. Dlaczego założyłaś bloga?
Tak jak już gdzieś pisałam, nie ma na to logicznego wytłumaczenia. Chciałam mieć/robić coś, w czym dobrze się czuję, co sprawia mi radość, a brakowało mi czegoś takiego. Próbowałam z blogiem o wszystkim, ale nie szło mi dobrze pisanie o sobie. Może o książkach nie idzie mi jakoś super, ale lepiej się z tym czuję. 

Nie mam pojęcia kogo nominować, tych co chciałam nominowałam w poprzednim LBA. Pomyślałam, że wybiorę blogi osób, które komentują moje posty i które mi się podobają, niektóre z nich regularnie czytam.
Nominuję:
(kolejność przypadkowa)
Pytania:
1. Pierwsza książka jaką pamiętasz?
2. Pierwsza książka przeczytana samodzielnie?
3. Częściej kupujesz książki czy wypożyczasz?
4. Jak jest twoim zdaniem najlepsza ekranizacja?
5. Jaką książkę chcesz przeczytać w tym momencie?
6. Co daje ci motywację?
7. Wolałabyś przeczytać wszystkie książki twojego ulubionego autora, ale nigdy go nie spotkać czy móc przeczytać tylko jedną jego książkę, ale spotkać się z nim i porozmawiać?
8. Jakie książki najbardziej lubisz czytać?
9. Najgorsza książka, którą przeczytałaś?
10. Książka, której wolałabyś nie przeczytać, po to żeby móc przeczytać ją jeszcze raz po raz pierwszy i poczuć emocje, które ci towarzyszyły w trakcie czytania. 
11. Książka, którą mogłabyś czytać do końca życia i nie czytać innych.

22 komentarze:

  1. Matematyka faktycznie nie jest jakaś super fajna, z tym się zgodzę. :D Dzięki za nominacje! Co prawda, nie wiem kiedy na pytania odpowiem, ale zrobię to na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post, jest mi bardzo miło i dziękuję za nominację :) Bardzo chętnie odpowiem na pytania jak tylko znajdę chwilkę czasu :D Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A miło, że post ci się podoba:) Czekam na odpowiedzi.

      Usuń
  3. Bardzo przyjemnie się czyta :) Dziękuję bardzo za nominację, w wolnej chwili odpowiem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki, że odpowiedziałaś. ;) Ja nawet lubię matematykę, ale nie zawsze ją rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją lubię jak rozumiem, a to od jakiegoś czasu ani razu mi się nie zdarzyło:P

      Usuń
  5. Matma niby taka nielubiana, a ile się na niej opiera. I choć sama się sobie dziwię, że tak stwierdzam - czasem chętnie bym do niej wróciła zamiast ślęczeć nad niektórymi zajęciami. ;) A co do pisania książek, pisanie czegokolwiek "pod dyktando" chyba nikogo nie uszczęśliwia. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest kolejny minus matmy - bez niej ani rusz. Chociaż zachodzę w głowę po co mi (poza maturą) np. funkcje liniowe? Albo moja udręka z gimnazjum, trwająca dalej w liceum, znana pod niepozorną nazwą pierwiastki.

      Usuń
    2. "Miłości nie ma jest matematyka" :D Funkcja liniowa jest do przeżycia, poczekaj na zabawę w Boga zwaną prawdopodobieństwem. Mnie to "cudo" przysparzało nie lada kłopotów. ;) Spokojnie, jeśli ja podołałam matmie to i Ty dasz rade.

      Usuń
    3. Dzięki za pocieszenie:) Chyba nie mam wyjścia, bo jednak chcę skończyć liceum, zdać maturę i pójść na studia. Chociaż przyznam, że najchętniej olałabym matmę i jechała na samych jedynkach:P

      Usuń
    4. Chciej matury, chciej. Potem przychodzi sesja i serio matura przy tym jest niczym. Potwierdzone info. Przynajmniej do niej, powtarzasz materiał od lat. ;)

      Usuń
    5. W jakiejś (ach, ta skleroza!) mądrej książce przeczytałam, że każdy wiek ma swoje przywary:) (po przeszukaniu google, okazało się, że to jednak nie książka, a fraszka Krasickiego)

      Usuń
    6. Oczywista sprawa, że tak jest. Inaczej byłoby zbyt łatwo. ;)

      Usuń
  6. Ja także nie lubię sportu. :)
    Postaram się, jak najszybciej odpowiedzieć na Twoje pytania. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Matematyka! -,- ehh... Świetne odpowiedzi :D

    kasia-kate1.blogspot.com
    roxannee-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za nominację :*
    Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za nominację :D Co do matematyki to nie mogę się zgodzić - też za nią specjalnie nie przepadam, ale o niebo gorszy jest dla mnie WF, brrr... na samą myśl, że jutro zaczynam lekcje właśnie od niego, dreszcze mnie przechodzą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym czytała o sobie samej:P Szczerze mówiąc, to w pierwszej chwili wpisałam tam "Matematyka i wf", ale mam zwolnienie z wf-u na cały rok, więc uznałam, że mnie to nie dotyczy:P

      Usuń
    2. Zwolnienie na cały rok!? Jezu, co ja bym za coś takiego dała...

      Usuń
  10. Dziękuję za nominację :) na pewno odpowiem. Co do matmy to w pełni się zgadzam. Po co komu matma? Przecież w normalnym życiu można używać kalkulatora...
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego samego argumentu używałam, ale teraz już mi się nie sprawdza, bo w liceum można używać kalkulatora i na maturze też, więc zostało mi już tylko "kto normalny używa tego w codziennym życiu? Ludzie nawet nie pamiętają, że coś takiego istnieje". Taaak, o bezsensowności obecnego wyglądu edukacji i programu nauczania, mogłabym napisać całego bloga:P

      Usuń