W 2015 roku przeczytałam 34 książki, myślę że wynik nie jest najgorszy, ale mam nadzieję, że w 2016 uda mi się przeczytać więcej, żeby dać sobie motywację biorę udział w wyzwaniu "Przeczytam 52 książki w 2016". Trzymajcie kciuki!
<aby przenieść się do recenzji danej książki,wystarczy kliknąć na jej tytuł pod zdjęciem>
Wiek cudów | Eleonora i Park | love, Rosie | Mroczne umysły | Musimy coś zmienić
Starter | Wyspa na prerii | Szklany tron | Nigdy nie gasną | Rywalki
Elita | Jedyna | Każdego dnia | Maybe someday | Po zmierzchu
Byliśmy łgarzami | Między książkami | Pamiętnik | Do wszystkich chłopców, których kochałam | Dziady
Fangirl | Opactwo Northanger | Odprawa posłów greckich | Dziewczyna i chłopak, wszystko na opak | Giaur
Korona w mroku | Powód by oddychać | Girl online | Girl online w trasie
Książki, które zaczęłam czytać w 2015 roku i z różnych względów nie dokończyłam:
Starter | Wyspa na prerii | Szklany tron | Nigdy nie gasną | Rywalki
Elita | Jedyna | Każdego dnia | Maybe someday | Po zmierzchu
Byliśmy łgarzami | Między książkami | Pamiętnik | Do wszystkich chłopców, których kochałam | Dziady
Fangirl | Opactwo Northanger | Odprawa posłów greckich | Dziewczyna i chłopak, wszystko na opak | Giaur
Korona w mroku | Powód by oddychać | Girl online | Girl online w trasie
Książki, które zaczęłam czytać w 2015 roku i z różnych względów nie dokończyłam:
Oddam ci słońce | Dom pod pękniętym niebem | Lawendowy pokój
Prawie jak gwiazda rocka | Endgame. Wezwanie | Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął
*Przepraszam, za słabą jakość zdjęć
34 książki to naprawdę dobry wynik. Również biorę udział w wyzwaniu o 52 książkach, więc i Tobie, i sobie życzę powodzenia ;).
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńNawet dobry wynik! A przesadzasz, dobra jakość zdjęć! Buziaki, Idalia :**
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
34 książki to bardzo ładny wynik, gratuluję! Ja również biorę w tym roku udział w wyzwaniu "52 książki", więc życzę nam obu powodzenia :D
OdpowiedzUsuńDzięki i nawzajem:)
UsuńFantastyczny wynik! Ja osobiście nie liczyłam ile przeczytałam w 2015, ale w tym roku mam zamiar podjąć to wyzwanie co ty. Odkryłam Twojego bloga niedawno i jestem oczarowana *.* Twoje zdjęcia, szata graficzna posty- po prostu cudo i najlepsze co można osiągnąć♥ Całusy, Arystea ;*
OdpowiedzUsuńhttp://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/
Ja od kilku lat liczę, tak dla siebie żeby wiedzieć ile udało mi się przeczytać, chociaż do tej pory nie brałam udziału w żadnym wyzwaniu:)
UsuńBardzo ładny wynik! Widzę że trafiły Ci się same perełki :*
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kilka jest perełkami i zostaną ulubionymi książkami na całe życie (tak myślę:P), ale kilka było bardzo słabych:(
UsuńGratuluję wyniku kochana!!! Bardzo fajny pomysł na podsumowanie ilości przeczytanych książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://monicas-reviews.blogspot.com/
Bardzo dobry wynik. Taki... ludzki. Przepraszam za porównanie, ale ja nie umiem pojąć jakim cudem ludzie umieją czytać i po 100 książek rocznie. Jest to dla mnie zagadka. Osobiście właśnie zaczytuję się w "Baśniarza", więc zaraz zerknę na twoją recenzję i chętnie dowiedziałabym się co sądzisz o "Pamiętniku" Sparksa? Sama czytałam go w 2015 roku i bardzo mocno się rozczarowałam. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. :)
Jeśli chodzi o wyniki w czytaniu, to właśnie dlatego opublikowałam tego posta i liczę książek przeczytanych przeze mnie, bo też się dziwię jak można w ciągu roku przeczytać 100 książek. Więc na swoim przykładzie chciałam pokazać, że można prowadzić bloga o książkach i czytać ich normalne ilości:) Są książki, które potrafię przeczytać w jeden dzień, ale to tylko w wakacje i zazwyczaj po takiej dawce czytania potrzebuję dwóch, trzech dni odpoczynku od książek. Ale w roku szkolnym taka ilość czytania jest niemożliwa.
UsuńA na "Pamiętniku" również się zawiodłam:( To była pierwsza książka Sparksa jaką czytałam i w najbliższym czasie raczej nie planuję czytać kolejnej jego książki. Nie przypadł mi do gustu ani styl pisania, ani historia. Może to dlatego, że nie lubię takich typowych romansów:)
No właśnie ja na samym początku wstydziłam się swoich wyników, gdy zakładałam bloga i myślałam, że przecież ja się do tego nie nadaję z taką ilością przeczytanych tytułów. Nic bardziej mylnego! :) Cieszę się, że nie jestem sama.
UsuńMiałam dokładnie te same odczucia i też była to moja pierwsza książka Sparksa. Szkoda, bo ekranizacja jest fenomenalna, a książka nawet w połowie nie jest tak dobra jak miałam nadzieje, że będzie. :(
Ja nie oglądałam "Pamiętnika", a po lekturze książki nawet nie mam ochoty:(
UsuńBardzo fajne książki sobie wybrałaś :) Właśnie czytam "Prawie jak gwiazda rocka" i już uwielbiam! <3 Ja też w tym roku planuję osiągnąć 52 książki, ale będzie to nie lada wyzwanie, gdyż we wrześniu idę do liceum. W 2015 roku udało mi się przeczytać prawie 46 książek (45 i 2/3) :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nową recenzję,
Przerwa na książkę
Rzeczywiście w liceum jest trudniej z czytaniem, zwłaszcza w pierwszej klasie, ale mogę cię pocieszyć że w drugiej jest trochę łatwiej znaleźć czas na książki (przynajmniej mnie), bo zaczynają się rozszerzenia więc przez większość roku pilnie uczysz się tylko na to na czym ci zależy, a na inne przedmioty "tylko żeby zadać". Liceum wbrew pozorom jest mniej męczące, i mniej miesza w głowie, bo masz mniej ważnych przedmiotów:)
Usuń