Tak właściwie to nie powinnam jeszcze pisać o tej książce, ale po przeczytaniu dwóch rozdziałów wiem, że bije na głowę pozostałe książki przeczytane w całości w styczniu. Ale został mi jeszcze 31 stycznia, więc bardzo możliwe że skończę ją czytać jeszcze w tym miesiącu.
Styczeń minął mi pod znakiem choroby, więc niestety słabo rozpoczęłam nowy rok. Ale mimo wszystko udało mi się po raz kolejny być w Muzeum Narodowym w Warszawie, co wspominam bardzo dobrze i jest to zdecydowanie moje ulubione muzeum.
Poza tym na Instagramie wybiło mi 400 obserwatorów i myślę, że warto o tym wspomnieć, bo jest to dla mnie bardzo miłe wydarzenie i cieszę się że aż tyle osób chce oglądać moje zdjęcia.
I w tym miesiącu Mrówa na swoim snapie dwa razy mnie poleciła, więc to że z 30 osób na snapie w ciągu kilku godzin zrobiło się ok. 100 jest zdecydowanie jej zasługą, zresztą liczba obserwatorów bloga i instagrama też w jakiś sposób wzrosła dzięki niej. Nawet nie wiecie jakie to uczucie kiedy osoba, która prowadzi waszego ulubionego bloga, instagrama, snapa i youtuba (kolejność przypadkowa) poleca was innym i mówi że lubi waszego bloga/snapa itd.
Kto policzy ile razy nazwy portali społecznościowych się tutaj pojawiły? :P
A mnie "Dawca" nieco rozczarował. :( Poza tym piękne zdjęcia i genialny filmik. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Skrzynka Pełna Książek
Mam nadzieję, że ja się nie rozczaruję, bo dopiero zaczęłam tę książkę i jak narazie jest niesamowita! No, ale zobaczymy jak będzie dalej:)
UsuńChętnie poznam Twoją opinię po zakończeniu lektury. :)
UsuńKocham te posty!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia. Zapraszam cię kochana również do siebie. Pojawiła się u mnie bardzo ciekawa i myślę, że odrobinę nietypowa recenzja oraz Styczniowy Wrap-Up.
http://monicas-reviews.blogspot.com/
Pozdrawiam
Dzięki, jest mi bardzo miło, że ci się podobają:)
UsuńUwielbiam przeglądać Twoje zdjęcia, są niesamowite! Zaczynałam czytać "Dawcę" i nie mogę sobie przypomnieć, co nie przypasowało mi do tego stopnia, że odłożyłam go po pierwszej stronie haha, chyba jednak spróbuję znowu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://deszczslow.blogspot.com
Może zraziłaś się tym, że ułożenie liter jest trochę jak w książkach dla dzieci, bo jest spora czcionka i książka jest napisana dosyć prostym językiem, ale to jak dla mnie plus, bo główny bohater ma dwanaście lat:)
UsuńCudowne zdjęcia! Muszę w końcu sięgnąć po "Dawcę", bo bardzo ciekawi mnie ta książka ;)
OdpowiedzUsuńAch, na szczęście już mogę nadrobić twój filmik <3 Musimy kiedyś razem wybrać się do MN, ja też go bardzo lubię! :D Śliczne zdjęcia, pozdrawiam cieplutko :*
OdpowiedzUsuńPS cieszę się bardzo, że spodobały ci się soski ;)
O tak, jestem za!
UsuńDzięki, bardzo mi miło :*
Niesamowite zdjęcia ujęłaś mnie :) życzę miłego czytania w lutym pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń