Wstajesz z łóżka. Jesz śniadanie, gdzie dzielisz się z
innymi swoimi snami. Idziesz do szkoły. Tam wszyscy wyglądają jednakowo. Są
identycznie ubrani i niczym się nie wyróżniają. A wieczorem opowiadasz przy
stole swoje uczucia z danego dnia. I tak codziennie.
Właśnie taki świat poznajemy w „Dawcy”. Wszyscy są tacy
sami, jedynie maleńkie rzeczy odróżniają ich od siebie, takie jak na przykład
zainteresowania. Ale na ich podstawie to i tak nie ty decydujesz o tym co
będziesz robił w dalszym życiu. A co najgorsze ten świat jest również
pozbawiony prawdziwych uczuć i kolorów.
Książka już jakiś czas widniała na mojej liście do-przeczytania, ale
jakoś nie było mi do niej po drodze. Jednak ostatnio zobaczyłam ją w bibliotece
i uznałam, że będzie całkiem niezła. No i nie miałam racji, bo okazała się
świetna. Z jednej strony lepiej by było jakby historia została bardziej
rozbudowana i rozłożona w czasie, ale z drugiej strony ostatnio polubiłam się z
jednotomowymi „szybkimi” lekturami. I być może, gdyby to wszystko trwało dłużej,
książka straciłaby na wartości.
Tak naprawdę nie potrafię znaleźć wiele słabych punktów tej
historii, poza tym że przydałoby się kilka stron więcej na wgłębienie się w
wydarzenia i rozłożenie ich w czasie.
Za to dobrych stron jest wiele. Przede wszystkim bardzo
spodobał mi się język, jakim została opisana ta historia. Umiejętność z jaką
autor opisywał rzeczy, które czytelnik dobrze zna, ale dzięki temu mógł
spojrzeć na nie po raz pierwszy jeszcze raz. Jeśli chodzi o zakończenie, to
jest ono najlepszym i zarazem najprostszym rozwiązaniem. I co najważniejsze,
można je odczytać na wiele sposobów. Może to będzie nadinterpretacja, ale ja
traktuję tę książkę jako alegorię ludzkiego życia i po skończeniu czytania,
czułam się przez to poruszona i od razu dostrzegłam te wszystkie rzeczy, które
codziennie mnie otaczają i czasem je dostrzegam, a to one choć z pozoru
nieważne, tworzą piękno ludzkiego życia
Jeśli brakuje wam takiej prostej radości życia to koniecznie
przeczytajcie tę książkę.
Czytałam "Dawcę" w zeszłym roku i również mi się podobała. Naprawdę świetna historia.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana przeze mnie do Libster Blog Award! Mam nadzieję, że odpowiesz na nominację :) Moje odpowiedzi: http://nerdprostozksiazki.blogspot.com/2016/03/liebster-blog-award-1-2-i-3.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Od dawna bardzo ciekawi mnie ta książka. Mam nadzieję, że w końcu uda mi się ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zakupiłam na promocji w Empiku za 17 zł :) Bardzo jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńOglądałam film i po nim od razu chciałam zapoznać się z książką. Mam nadzieję, że szybko uda mi się to zrobić ^^
OdpowiedzUsuń