11 kwietnia 2016

Marcowe cuda | 2016


Chciałabym napisać jakiś ładny wstęp, ale nie mam pojęcia co mogłabym powiedzieć, poza tym, że właśnie uświadomiłam sobie, że za rok będę pisała maturę. Chyba nie muszę mówić, co myślę o czasie, który mija tak szybko.

Właściwie, jest to książka której nie przeczytałam w marcu, raczej skończyłam ją czytać w marcu. Bardzo dobre zakończenie serii, autorka nie przemilczała problemów głównej bohaterki, tylko pokazała skutki jakie niosą za sobą pewne sytuacje. Oczywiście pojawi się recenzja całej trylogii.

Tak naprawdę, w marcu dalej zagłębiałam się w klimaty swojego dzieciństwa.
Oraz już z „nowości” muzycznych cover The Vamps - Love Yourself. Nie przepadam za orginalną wersją piosenki, ale w tej wersji podoba mi się.


W marcu po wielu trudach udało mi się dorwać pierwszy tom „Uroczyska”, z drugim i trzecim nie było już takich problemów.
Ponieważ było bardzo prawdopodobne, że „Uroczyska” nie uda mi się kupić po polsku i będę musiała czytać po angielsku, to w ramach przygotowań do tego, postanowiłam zaopatrzyć się w coś napisanego prawdopodobnie łatwiejszym językiem. Padło na „Alicję w Krainie Czarów”.
Poza tym, spontanicznie w Biedronce kupiłam sobie „Emma i Olivier”, mam nadzieję, że nie będę żałować zakupu.


17 marca był chyba najbardziej stresującym dniem w całym moim życiu (nie sądzę że będę stresować się jeszcze bardziej przed maturą), ale jednocześnie bardzo szczęśliwym - zdałam egzamin na prawo jazdy! W Wielki Piątek udało mi się je odebrać i mam za sobą już całkiem sporo kilometrów. 
Później były Święta Wielkanocne. 
Wzięłam również udział w konkursie filmowym, raczej nie mogę go wam pokazać, ale opowiadałam w nim o mojej działalności w sieci. Z tego co wiem, ma być też głosowanie internautów, więc pewnie za jakiś czas udostępnię wam linka do głosowania i tam będziecie mogli obejrzeć moją pracę i jeśli wam się spodoba, to oddać na nią swój głos. 

















8 komentarzy:

  1. Chociaż nie zawsze komentuję, to wiedz, że kocham te posty i z niecierpliwością na niego czekałam!
    Co do 3 tomu trylogii "Oddechy" to moim zdaniem był trochę słabszy od poprzedniczek, ale jako zakończenie serii nie jest tragicznie. Mam pytanie odnośnie tego wydania Alicji - gdzie to kupiłaś, też chcę *.*
    Teraz lecę oglądać filmik i zostawić łapkę w górę!

    No i gratulacje zdania prawka! Ja swoje mogłam zrobić 2 lata temu, ale do tej pory jakoś mi z prawem jazdy nie jest po drodze... xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja całe życie mówiłam, że nie będę robić prawka, ale jak znajomi zaczęli zdawać, to od roku nie mogłam doczekać się aż będę miała swoje :D
      Mnie najbardziej podobał się pierwszy tom, a trzeci jest po prostu rozwiązaniem całej historii, i jak dla mnie jest idealny. Dlaczego, wyjaśnię w recenzji :)

      Usuń
    2. A jeśli chodzi o Alicję, to w sumie nie wiem czy mogę polecić to wydanie. Zauroczyła mnie okładka, ale wydanie jest słabe, okładka jakby z papieru do drukarki :P Jest ona z wydawnictwa Scholastic, mam też Igrzyska z tego wydawnictwa i również są słabo wydane:(
      Ale kupiłam ją na bookcity.pl :) Było jeszcze ładniejsze wydanie, z tym że dużo droższe:(

      Usuń
  2. Po pierwsze. Gratuluję zdanego egzaminu na prawo jazdy!!! Ja mogę iść na kurs dopiero od czerwca, ale chciałabym zdać jeszcze w tym roku. Ja też nie mogę uwierzyć, że będę pisać w przyszłym roku maturę. Jak ten czas szybko leci!!! W marcu pokochałam najnowszą piosenkę Meghan Trainor - No. Zdjęcia jak zawsze przepiękne, a filmik z serii Document Your Life jest świetny! Z każdym filmikiem jest coraz lepiej!!!
    Ściskam mocno i przesyłam buziaki
    Monika z bloga Monica's Reviews
    http://monicas-reviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę trzymała kciuki za twoje prawko:) Lepiej zdać teraz, bo jak wprowadzą te "ulepszenia" to po pierwsze więcej zachodu z tymi dodatkowymi kursami, a po drugie cały koszt jeszcze bardziej się zwiększa, a już teraz to i tak jest dość droga sprawa, jak dla mnie:(

      Usuń
  3. Mnie pierwszy tom Oddechów nie porwał, więc nie sięgnęłam po resztę książek z serii, co się raczej nie zmieni, ale cieszę się, że ci się podobała. Gratuluję prawka! Cudowne zdjęcia <3 A jak podobała ci się Czerwona Królowa i Szklany Miecz? Pozdrawiam serdecznie ♥

    http://k-a-k-blogrecenzencki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem dopiero w trakcie czytania "Czerwonej królowej", ale muszę się pośpieszyć bo kończy mi się okres wypożyczenia w bibliotece. Jak na razie nie ma szału, ale myślałam, że będzie gorzej :P

      Usuń
  4. Intryguje mnie to Uroczysko, bo coraz częściej się na to natykam, a nadal nie wiem o czym jest hah

    Borenium.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń